Pozdrawiam Was :) :*
sobota, 29 listopada 2014
Karteczek świątecznych cd.
W odpowiedzi na komentarz BlackCatRipper. Wstawiam jeszcze następna porcję karteczek. :)
środa, 26 listopada 2014
Porcja listopadowych kartek świątecznych...
Witajcie ponownie :)
W listopadzie zaraziłam się kartkami świątecznymi od fajnych Scrapterek, które je robią. Przyznam, że mi ciut daleko do ich stylu. Zresztą mam swój styl. Robię sobie po swojemu.
Pokażę Wam moją porcję kartek.
W listopadzie zaraziłam się kartkami świątecznymi od fajnych Scrapterek, które je robią. Przyznam, że mi ciut daleko do ich stylu. Zresztą mam swój styl. Robię sobie po swojemu.
Pokażę Wam moją porcję kartek.
Mam jeszcze w zanadrzu parę karteczek. Innym razem je przedstawię :)
Pozdrawiam Was :) :*
poniedziałek, 24 listopada 2014
W poszukiwaniu białego puchu...
Od jakiegoś czasu... śledzę grupy na facebooku Scrapterek. Z powodu mego powoli narastającego albo kiełkującego hobby w stronę cardmakingu.
Była tam dyskusja o tuszach białych. Ciekawa dyskusja.
Jak jeszcze smaczku dodała dyskusja o tuszach, które testowała Drycha (Karolina Stopyra) Stwierdziłam, że tusze, które przedstawiła Drycha w swoim blogu Najlepszy biały tusz do papieru?. Dla mnie były bardzo pomocne. A jednak skusiłam się do przetestowania jeszcze jednego białego tuszu z firmy Nellie Snellen.
Oto są jego efekty:
Na czarnym papierze widać, że stempel kwiatka i liścia z 3rd Eye i jednego stempla z Heyda jest widoczny, ale tusz nierównomiernie został odbity na papierze.Wszystko zależy od nacisku jak odbijamy i miękkiej poduszki tuszu oraz ile tego pigmentu zbierze się na stempel. jak widać wzór jest widoczny ale z przejściowymi załamaniami koloru bieli.
Na białym papierze widzimy, wyraźny odbity wzór kwiatka jak pigmentu białego z tego tuszu jak da się pod określonym oświetleniem.
Na tym papierze raczej jest mało widoczny. Wzór stempla gubi się.
Była tam dyskusja o tuszach białych. Ciekawa dyskusja.
Jak jeszcze smaczku dodała dyskusja o tuszach, które testowała Drycha (Karolina Stopyra) Stwierdziłam, że tusze, które przedstawiła Drycha w swoim blogu Najlepszy biały tusz do papieru?. Dla mnie były bardzo pomocne. A jednak skusiłam się do przetestowania jeszcze jednego białego tuszu z firmy Nellie Snellen.
![]() |
Tusz biały pigmentowy Nellie Snellen |
Oto są jego efekty:
![]() |
Tusz biały pigmentowy Nellie Snellen na papierze UHK Gallery |
![]() |
na białym papierze akwarelowym. |
![]() |
na papierze kolorowym z wzorkami. |
To na wszystko. Jeśli chodzi o ten test. Przyznam szczerze, że jednak embossing na gorąco z białym pudrem sprawdza się jeśli naprawdę chcemy mieć bialusieńkie, bardziej widoczne odbicie wzoru.
Pozdrawiam Was :) :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)